Użytkownik:RABBITEUSZ

Z AnotherMC
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Nick: Rabbiteusz
Wiek: 24
Data rejestracji: 10.04.2020r, 22:41
Długość gry w MC: ~11 lat (maja 2011r)
Ranga: Moderator
Rola na Discordzie: Moderator
Koordynaty domu: Bezdomny

Moderator serwera AnotherMC.

Historia

Era II i III

W drugiej erze Rabbiteusz przybył do krainy Another z odległego kontynentu ciemiężonego przez władcę całkiem go zaniedbującego. Po drodze widział wiele krain jednak gdy przybył do Another z pierwszą ekspedycją kraina ta oczarowała go mimo iż była już dość wyeksploatowana przez dzikie ludy spawniaków. Ruszył z towarzyszami przez tę krainę w poszukiwaniu miejsca w którym zamieszkają i stworzą na nowo swoją wielką niegdyś gildię. Po dotarciu na miejsce wręcz przeznaczone pod budowę nowej siedziby natychmiast ruszyli z budową a w międzyczasie dotarła druga część ekspedycji. Rabbiteusz zaczął nawiązywać kontakty z tubylcami co doprowadziło do częstych wymian handlowych między nimi a gildią. W ten sposób gildia zmieniła kierunek działania z dominacji militarnej na dominację handlową. Podczas gdy rozbudowywali coraz bardziej swoją osadę handlowali też coraz większą ilością dóbr aż w końcu gdy osada osiągnęła pełną wydajność była ona swego rodzaju centrum handlowym do którego poprzez stworzenie przez gildię systemu teleporterów zaczęli ściągać tubylcy ze wszystkich stron a nad całą osadą dumnie czuwała wielka warownia VULT. Pewnego dnia jednak zdarzył się wypadek. Podczas teleportacji teleportery źle zadziałały i nie przeniosły ich w przestrzeni jak powinny a w czasie. Pojawili się na pustynnym lądzie a za sobą ujrzeli ruinę warowni VULT. Zrozumieli wtedy, że przenieśli się daleko w przyszłość a ich zielona polana zamieniła się w piaszczyste pustkowie. Postanowili się jednak nie poddawać i jeszcze raz stworzyć gildię o wielkiej sile w nowej trzeciej erze świata Another. Częściowo udało im się to jednak nie zdołali stworzyć tak silnej pozycji w świecie jak kiedyś. Ostatecznie członkowie Gildii rozeszli się i poszli w swoje strony zo zapoczątkowało powolny rozpad a sam Rabbiteusz zaczął badać jak działa ten świat. Miał na to dużo czasu gdyż tunel który miał przenieść go do IV ery stracił na chwilę stabilność a Rabbiteusz dryfował po nicości gdzie materia była chaotyczna i niezrozumiała a czas płynął we wszystkie strony. Przebywając w tym niebycie musiał korzystać z czego tylko miał by nie zostać zgniecionym lub rozszarpanym przez anomalię albo co gorsze nie wpadł w nić czasową. Dopiero z rozpoczęciem V ery udało mu się dotrzeć do nowego tunelu i powrócił na świat Another.

Era V

Świat powstał na nowo, stał się większy, żywszy oraz niebezpieczniejszy. Gildia przestała istnieć przez co przestało istnieć też poczucie bezpieczeństwa. Podczas tułaczki po świecie znalazł jednak wiele run, manuskryptów i dziwnych struktur świadczących że nie jest to nowy świat lecz inny. Odkrywając jego tajemnice chce nauczyć się w nim żyć, zdobyć dawną siłę i ustalić do czego doszło po anomaliach teleportacyjnych i pokonaniu potężnych stworzeń. Czy stary świat przestał istnieć? Obecnie obrał kierunek na północ i tam szuka wskazówek. Na północy odnalazł kilku dawnych kompanów którzy przekazali mu skromne zaopatrzenie by mógł kontynuować swój cel...